Targ rybny, Katania

Jeśli chodzi o street food to i tak wszyscy wiedzą , że najlepsze zapiekanki można dostać w „okrąglaku” na krakowskim Kazimierzu. Ale jakby ktoś był akurat na Sycylii…

Pan na zdjęciu to Andrea Borderi – panini maestro ! Jego ojciec, Pasquale był wytwórcą oliwy, a później wspólnie z synem zajęli się również produkcją sera. Andrea w serowarstwie stał się specjalistą i założył własną manufakturę (caseificio oznacza po włosku fabrykę sera). Zasłynął jednak z kanapek, które wraz z pracownikami przyrządza na targu w Ortygii (Syrakuzy). My mieliśmy ten przywilej by trafić na jego kanapkowe misterium, odwiedzając targ rybny w Katanii.

Jedna z ulic Katanii, prowadząca w kierunku targu

.

.